Kto obserwuje strażników? Kryptończycy mogą nie być tak nieufni, jak się wydaje.
Krypta jest często postrzegana jako beznadziejna i niezawodna. Ale w miarę jak pojawiają się kolejne regulacje, miejsca i deweloperzy, jak bardzo jest to beznadziejne?
Technologia Blockchain jest świetna, ponieważ eliminuje pośrednika, eliminuje potrzebę zaufania osobom trzecim i daje użytkownikom pełną kontrolę nad ich finansami lub prawdziwą własność ich majątku. Od Bitcoin (BTC) do finansów zdecentralizowanych, Bitcoin Billionaire technologia Blockchain spełnia tę obietnicę już od dłuższego czasu – ale jak bardzo beznadziejna jest naprawdę kryptońska?
Waluty kryptograficzne powstały w wyniku braku zaufania do dotychczasowego systemu finansowego, ale w miarę jak kryptoteka nadal ewoluuje i zmienia się, potrzebne jest większe zaufanie: do deweloperów, górników, operatorów giełd i innych uczestników sieci. Do pewnego stopnia krypto zmienia raczej odbiorców zaufania niż eliminuje jego potrzebę.
Ilya Abugov, główny analityk w DappRadar, powiedział Cointelegraphowi: “Wciąż istnieje wiele scentralizowanych elementów, gdzie użytkownicy muszą ufać konkretnej jednostce lub grupie jednostek. Nawet takie rzeczy jak głosowanie delegowane zależą od delegatów działających w najlepszym interesie społeczności”. Tak więc, poniżej znajduje się zarys różnych obszarów i przykładów, w których krypta być może nie spełnia swojej obietnicy “nieufnej” technologii.
Deweloperzy i firmy
Satoshi Nakamoto stworzył Bitcoin jako pseudonimowy deweloper i wypuścił go na świat, że tak powiem. Dziś Bitcoin jest wspierany przez miliony użytkowników, tysiące górników i węzłów, i wiele innych. Do pewnego stopnia Bitcoin jest najbliższy “bez zaufania”, które krypto ma do zaoferowania, ponieważ żadna pojedyncza jednostka nie ma “zbyt dużej władzy”, a kod został przejrzany i użyty niezliczoną ilość razy.
Istnieją również tysiące różnych projektów kryptokurwalutowych. Od altcoinów po początkowe oferty monet i zdecentralizowane protokoły finansowe, krypto jest dostępne we wszystkich kształtach i rozmiarach. Skomplikowane inteligentne kontrakty są nazwą gry i w tym przypadku użytkownicy muszą zaufać twórcom aplikacji.
Wadliwe inteligentne kontrakty doprowadziły do wielu strat, w tym do włamania się do The DAO w 2016 roku i niedawnego włamania się do projektu Andre Cronje’s Eminence. Użytkownicy zawsze mogą liczyć na to, że audytorzy zapewnią im większe bezpieczeństwo, ale po raz kolejny potrzebne jest zaufanie, zarówno do programistów, jak i do audytorów. Abugov powiedział Cointelegraphowi:
“Wyrafinowani użytkownicy i podmioty mogą przeprowadzać audyty kodu. W przeciwnym razie, użytkownik po prostu podejmuje ryzyko. Zaufanie jest tu pojęciem niekompletnym. Deweloper może próbować w dobrej wierze, ale wciąż nie zauważa słabych punktów, które są następnie wykorzystywane i skutkują stratą dla użytkownika”.
To samo może mieć miejsce w przypadku aktualizacji lub zmian w kodzie, a użytkownicy nie mogą być w 100% pewni, że aktualizacja nie doprowadzi do powstania wady lub całkowitej zmiany projektu. W przeszłości doprowadziło to do powstania widelców takich jak Bitcoin Cash (BCH), które miały na celu utrzymanie SegWit z dala od Bitcoin, lub Ethereum Classic (ETC), który został stworzony w proteście po włamaniu się do DAO i późniejszych widelców, aby odzyskać skradzione fundusze.
Tak więc, chociaż wymagane jest pewne zaufanie, to może ono być nieco zaszczepione poprzez zaufanie. Podczas używania Bitcoina, istnieje pewność, że to po prostu działa ze względu na ilość wzajemnej recenzji kodu otrzymanej przez społeczność i deweloperów. To samo może dotyczyć innych projektów w crypto, jednak wysiłek i czas włożony w recenzowanie nowszych projektów będzie znacznie mniejszy niż ten poświęcony Bitcoinowi.
Warto jednak wziąć pod uwagę, że podczas gdy większość ludzi nie jest w stanie samodzielnie recenzować kodu, projekty kryptograficzne o otwartym kodzie źródłowym oferują taką możliwość, ponieważ technologia, która się za nimi kryje jest całkowicie przejrzysta. Jordan Lazaro Gustave, dyrektor operacyjny Aave – protokołu DeFi dotyczącego Ethereum – powiedział Cointelegraph:
“Użytkownicy i programiści muszą ufać programistom całkowicie i przez cały czas, gdy chodzi o wszystko, z czym stykają się na co dzień. Jednak w przypadku DeFi różnica polega na tym, że wszystko podlega kontroli i jest otwarte, a nie jak w przypadku tradycyjnych finansów”.
Wymiana i tokenizacja
Prawdopodobnie największym punktem centralizacji kryptońskiej jest popularna giełda. Są to główne metody pozyskiwania i wymiany walut kryptograficznych, dlatego też stanowią one istotny element ekosystemu kryptońskiego. Przypominają one jednak bankowość, gdzie trzeba ufać operatorom giełd, że będą trzymać swoje środki podczas handlu. Co więcej, użytkownicy muszą również zaufać giełdzie swoimi osobistymi dokumentami i informacjami po zakończeniu procesu weryfikacji Know Your Customer.
Nie trzeba dodawać, że było wiele przypadków, w których użytkownicy woleliby nie ufać giełdzie – na przykład niesławne załamanie Mt. Gox, które doprowadziło do strat w wysokości setek milionów dolarów. Od tego czasu doszło również do niezliczonych oszustw w zakresie wymiany i projektów.